Hej wszystkim!
Ale się cieszę, że już wolne od szkoły :))
Wczoraj nie przeczytałam żadnej książki. No chyba, że liczy się podręcznik do chemii :)
Dziś zaczęłam książę Agaty Christie "Tajemnicza historia w Styles". Przeczytałam dopiero 1 rozdział więc nie mogę jeszcze napisać czy mi się podoba, czy nie. Myślę, że skończę ją jutro, najpóźniej pojutrze. Teraz będzie czas wolny od szkoły więc teoretycznie powinnam mieć dużo czasu na czytanie książek. Jednak tak nie jest, bo muszę upiec jakieś ciasta na święta. Teraz moimi lekturami powinny być same książki kulinarne :))
A może Wy macie jakieś fajne pomysły na świąteczne ciasta? Jeśli tak to bardzo proszę o ich podanie w komentarzach :)
Jeśli lubisz czytać książki to to jest blog własnie dla Ciebie :))
środa, 4 kwietnia 2012
poniedziałek, 2 kwietnia 2012
"Arabska perła"
Hej!
Wróciłam właśnie ze szkoły i jestem wykończona. Słucham Akona i Eminema (http://www.youtube.com/watch?v=bKDdT_nyP54) i postanowiłam coś wyskrobać :))
Jak już pewnie wiecie lubię czytać kryminały. Jednak ostatnio rzuciła mi się w oczy "Arabska perła" Mahy Gargash i powiem szczerze, że mi się spodobała. Jest to bardzo wzruszająca opowieść. Pokazuje smutny los wielu arabskich kobiet, które muszą znosić dominację mężczyzn.
Po śmierci matki Noory jej ojciec popada w szleństwo, a brat, kiedyś kompan do zabaw, musi się zajmować nią i całym domem. Pewnego dnia oświadcza 7-nastoletniej dziewczynie, że chce wydać ją za mąż z dużo starszym od niej handlarzem pereł. Noorze nie podoba się pomysł ślubu i ma o to żal do brata. Jednak Sager nie ma złych intencji. Jassem jest bowiem bardzo bogaty. Ma on 2 żony (nie licząc Noory), które konkurują z młodą dziewczyną. Głównym zadaniem 7-nastolatki jest urodzić wymarzone dziecko handlarzowi, co okazuje się bardzo trudne. Noora wdaje się też w romans z mężczyzną pracującym u jej męża, o którym wie pierwsza żona...
Może i nie jest to książka tak krótka jak "Niespodziewany gość", ale jest bardzo ciekawa i wciągająca. Myślę, że warto ją przeczytać również ze względu na to, by dowiedzieć się jak żyją niektóre kobiety. Może przeczytając tą książkę dojdziecie do wniosku, że nie macie AŻ TAK strasznego życia :)
Jest jeszcze druga część tej książki. Nie czytałam jej, ale bardzo bym chciała.
PS. Jeśli ktoś czytał drugą część to proszę żeby napisał w komentarzu czy jest warta przeczytania czy też nie :))
OK. Lecę jeść obiad :))
niedziela, 1 kwietnia 2012
"Niespodziewany gość" i zima :))
Hej!
Nie wiem jak u Was ale u mnie duuuużo śniegu. I to ma być niby ta wiosna? A już było tak ciepło! Grrr.
No to tyle o pogodzie :)
Teraz chciałabym napisać coś o królowej kryminałów, którą jest Agata Christie. Jej książki są po prostu ekstra. Jak się już jakąś zacznie to wciąga tak, że chcesz poznać zakończenie, które okazuje się zupełnie inne niż to, które było w twojej głowie.
Przeczytałam kilka jej książek. W domu mam ich tylko 7 ale pracuję nad tym żeby było ich więcej :)).
"Niespodziewany gość"... Czytałam już tą książkę ale niedawno postanowiłam do niej wrócić. Nie jest długa i czyta się ją naprawdę szybko. Niektóre książki są takie, że jak się zacznie je czytać to nie może się skończyć. Po prostu są nudne i nic się w nich nie dzieje. W tej książce tak nie jest :))
Cały czas odkrywane są nowe fakty morderstwa . Agata zadbała o to by czytelnik sam nie dał rady odgadnąć kto jest sprawcą.
Pewnego listopadowego wieczoru auto Michaela Starkwedder utknęło przednimi kołami w rowie. Udał się więc do pobliskiego domu żeby tam zatelefonować po pomoc. Gdy wszedł do środka po chwili zauważył ciało martwego mężczyzny na wózku inwalidzkim. Niedaleko stała przestraszona kobieta o imieniu Laura - żona zamordowanego. Kiedy Michael zapytał jej co się stało, ta odparła że zabiła męża. Czy to prawda?
Musicie przeczytać sami :)) Lecz jeśli ktoś czytał kiedyś jakąś książkę Agaty to pewnie już się domyśla, że ona tego nie zrobiła. Takiego końca tej książki nikt by się nie spodziewał.
Jeśli lubicie książki, w których cały czas coś się dzieje i nie można się od niej oderwać, to jest to książka dla Was. Moja domowa wersja ma tylko 123 str., które spokojnie można przeczytać w 1 dzień i zaspokoić chęć dowiedzenia się, kto zamordował Richarda Warwick :))
Na dzisiaj to chyba wszstko. Muszę teraz odrobić wszytkie zadania, zrobić rysunek na plastykę...
Cześć!
Cześć!
Jestem Pola i mam 15 lat. Tego bloga chciałabym poświęcić książkom ale nie tylko im, ponieważ moim zdaniem nie da się cały czas pisać o tym samym.
To chyba tyle na powitanie...
PS. Z góry przepraszam za błędy ortograficzne :))
Jestem Pola i mam 15 lat. Tego bloga chciałabym poświęcić książkom ale nie tylko im, ponieważ moim zdaniem nie da się cały czas pisać o tym samym.
To chyba tyle na powitanie...
PS. Z góry przepraszam za błędy ortograficzne :))
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)

